Centro de Psicología Almeriense

Mówiąc szczerze, zanim wyjechałam i rozpoczęłam praktyki, długo nie wierzyłam, że ten wyjazd tak naprawdę dojdzie do skutku. Wiele rzeczy się nie ‘składało’, nie mogłam znaleźć instytucji do odbycia praktyk w okresie wakacyjnym, otrzymywałam odpowiedzi, że w sierpniu centra psychologii w Hiszpanii nie pracują, później z kolei trudno było znaleźć mieszkanie na okres 2 miesięcy, bo większość właścicieli preferowała umowy długoterminowe. Do tego doszły też ceny biletów na samolot, w okresie wakacyjnym wręcz ‘zaporowe’. Ale chciałam pojechać, więc każda pojawiająca się trudność tak naprawdę motywowała mnie o działania i szukania nowych, może niekoniecznie oczywistych, rozwiązań. W końcu udało się załatwić wszystkie formalności związane z wyjazdem i 1 sierpnia rozpoczęłam praktyki w centrum psychologii  Cepsial w Almerii. Na początku wcale łatwo nie było. To jednak inny klimat, nie byłam przyzwyczajona do temperatury 35 stopni w ciągu dnia,czułam się zmęczona… Do tego doszła kwestia języka, nie rozumiałam zbyt wiele, miałam wrażenie, że osoby pochodzące z Almerii ‘ zjadają’ końcówki wyrazów, stąd czasami wydawało mi się, że wcale nie znam hiszpańskiego, chociaż mój poziom przed wyjazdem został określony jako B2. No i nikogo tam nie znałam, więc początkowo musiałam zadowolić się wyłącznie własnym towarzystwem, co niekoniecznie mi się podobało. Pomogło tańczenie salsy, poznałam nowych ludzi, zaczęłam więcej używać hiszpańskiego w praktyce, poczułam się pewniej językowo, zarówno  w życiu codziennym jak i na praktykach. Zrozumiałam też, że nawet jak popełniam błędy, to i tak ludzie mnie rozumieją, nie ma więc sensu bać się mówić, bo czasami blokuje nas nadmierna samokontrola i chęć bycia poprawnym za wszelką cenę. Patrząc z perspektywy czasu powiem, że warto przełamać się i pojechać. Może nie od razu będzie super , trzeba będzie wyjść ze swojej strefy komfortu, zrobić coś, czego do tej pory nie robiliśmy, z czymś się przełamać, ośmielić, odważyć, ale… jak już to zrobisz, czujesz się silniejszy i masz poczucie, że tak naprawdę w życiu zależy wszystko od Ciebie i możesz osiągnąć to, czego chcesz. Mnie pobyt na tyle się później spodobał, że właśnie złożyłam wniosek na przyszły rok, bo chciałabym odbyć dalszą część praktyk w Hiszpanii.